Too Faced haul.
14:14
W ten słoneczny piątek wrzucam szybki post ze świeżymi nowościami jakie dotarły do mnie wczoraj.
Korzystając z promocji w internetowym sklepie Sephora, kupiłam bronzer który od pewnego czasu widniał na mojej liście zakupów czyli Too Faced Chocolate Soleil a przy zakupie produktu z tej firmy i zamówieniu min. 150 zł po wpisaniu kodu (jest dostępny na stronie Sephory, KLIK) otrzymujemy 4 miniaturki produktów + koszulkę z napisem 'Nude is Chic'.
Promocja trwa do 29.02.2016 więc gdyby któraś z Was była zainteresowana jest jeszcze trochę czasu aby z niej skorzystać
Przechodząc już do zawartości paczki, wśród miniaturek znalazły się pomadka Le Creme w cielistym odcieniu Nude Dolly (poj. 1,5g), opakowanie jest absolutnie przeurocze i solidnie wykonane, tusz do rzęs Better than Sex (poj. 4,8g), byłam go bardzo ciekawa gdyż spotkałam się z bardzo różnymi recenzjami na jego temat i cieszę się, że znalazł się wśród tych próbek.
Otrzymujemy również miniaturkę bronzera Chocolate Soleil (poj. 2.5g), a ponieważ mam pełnowymiarowe opakowanie to zostawiam na podróże. Ostatnim mini produktem jest baza pod cienie Shadow Insuance (poj. 5g), którą miałam już przyjemność używać w wersji pełnowymiarowej a co o niej sądzę możecie przeczytać w RECENZJI.
W kwestii bronzera za dużo nie mogę jeszcze powiedzieć, myślę, że za jakiś czas pokuszę się o napisanie recenzji porównawczej z wcześniej używanym przeze mnie pudrem brązującym MAC, Matte Bronze (gramatura obu produktów jest taka sama a cena zbliżona).
Koniecznie piszcie jeśli używałyście, któregoś z tych produktów :)
10 komentarze
bronzer zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńpokładam w nim duże nadzieje :) zapach jest obłędny
UsuńBronzer <3 mam pomadkę i róż i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń:) mam nadzieję, że i mnie przypadną do gustu
Usuńw sumie najbardziej ciekawa jestem czy ta pomadka ma właściwości nawilżające, bo spodobały mi się inne kolory z tej serii
Z tych kosmetyków najlepiej lubię ten malutki bronzer i miałam też tusz. Reszta jest beznadziejna, baza bez szału i pomadka, która się topi. Byłam tak zachwycona mini bronzerem, że zamówiłam pełnowartościowy produkt. Tyle, że ten sam kolor jako pełnowartościowy jest zupełnie inny kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńooo a to ciekawe, że różnią się kolorem muszę to za jakiś czas sprawdzić :)
Usuńjeśli chodzi pomadkę będę na nią w takim razie uważać :)
Fajna okazja :) Z Too Faced bardzo miło wspominam bazę pod cienie. Innych kosmetyków chyba nie miałam, więc chętnie zapoznam się z Twoją opinią na ich temat. Bronzer wygląda obiecująco!
OdpowiedzUsuńBronzer oprócz tego, że obłędnie pachnie to wygląda bardzo świeżo na policzkach :) a z czasem z pewnością podzielę się spostrzeżeniami na temat tych produktów.
UsuńSzkoda, że nie wiedziałam o tej promocji wtedy, bo na pewno bym z niej skorzystała i kupiła brązer lub pomadki melted :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że jeszcze coś podobnego powtórzą :)
UsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog