Too Faced, Shadow Insurance
15:45Produkt, który przedstawię Wam dzisiaj, towarzyszy mi codziennie bez względu na to czy używam cieni do powiek czy nie. Mowa tu o bazie pod cienie firmy Too Faced, Shadow Insurance.
Kosmetyk zakupiłam po wykończeniu bazy Urban Decay, której użytkowanie pod koniec jej żywota było udręką. Ja miałam jeszcze stare opakowanie, które rozcinałam i przekładałam do słoiczka. Wiadomo, że częste otwieranie poskutkowało szybszym wysuszeniem się produktu.
Wracając do 'gwiazdy' tego posta :) Baza jest zamknięta w bardzo poręcznej tubce, dzięki której same dozujemy ilość produktu. Oczywiście opakowanie pozwala na dłuższe jej użytkowanie. Ja moją mam już prawie 2 lata i nic się z nią nie dzieje. Nadal działa tak samo jak na początku.
Produkt ma konsystencję beżowej pasty, która absolutnie nie jest bardzo gęsta i zbita. Bez problemu daje się ją równo rozprowadzić na powiece.
W kwestii trwałości spisuje się na medal, jak narazie to najlepsza baza jaką stosowałam. Mam bardzo przetłuszczające się w ciągu dnia powieki (dlatego też nakładam ją nawet bez cieni) co nie wygląda estetycznie i co strasznie mnie denerwowało. Próbowałam wcześniej używać korektora z pudrem ale po 1,5 h całość zbierałą mi się w załamaniu. Z tą bazą nie muszę się już o to martwić. Dodam jeszcze, że zawsze na korektor i bazę nakładam transparenty puder z Catrice.
Jakich baz pod cienie Wy używacie ? A może miałyście okazję testować tą z Too Faced ?
9 komentarze
nigdy jej nie miałam, choć słyszałam o niej :) może kiedyś się skuszę :>
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńmam baze z no7,powoli mi sie konczy ale tez ja odkupie bo sprawdzala sie rewelacyjnie x
OdpowiedzUsuńhm nie słyszałam o tej bazie, muszę poczytać :)
UsuńWstyd się przyznać, ale ja bardzo rzadko używam bazy pod cienie. :) Tej nie znam. :)
OdpowiedzUsuńto nie żaden wstyd, ja gdybym nie miała problemu z przetłuszczającymi się powiekami, pewnie też bym nie używała takiego kosmetyku :)
Usuńzapraszam do udziału ;) http://miszni.blogspot.com/2013/05/zaproszenie-do-zabawy.html
OdpowiedzUsuńTo także mój numer jeden :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog