Purederm, wągrom mówimy bye-bye
14:44... czyli dzisiejszy post, który traktuje o Głęboko Oczyszczających Plastrach na Nos.
W opakowaniu otrzymujemy 6 saszetek zwierających po jednym płatku.
Co do aplikacji jest ona bardzo łatwa, oczyszczamy twarz, dobrze zwilżamy wodą nos i przyklejamy płatek, mając na uwadze dobre dociśnięcie szczególnie przy płatkach nosa. Po 10-15 minutach usuwamy płatek i możemy cieszyć się ładnie oczyszczoną skórą w tej części twarzy :)
Osobiście nie mam problemu rozszerzonych porów a tym samym nie borykam się z kwestią wysypu wągrów na nosie. Jednak od czasu do czasu gdy widzę, że skóra w tej okolicy jest mocniej zanieczyszczona/zapchana lubię sięgać po tego typu produkty. Te których używałam do tej pory był dosyć delikatne w swoim działaniu, coś tam wyciągały ale zawsze musiałam sięgać po nich po peeling. Płatki z Purederm w moim przypadku pozbywają się praktycznie wszystkiego, stosuję je w zależności od potrzeby ale jest to mnie więcej raz na 2-3 tygodnie. Niestety nie pamiętam ceny, ale w weekend będe w Hebe więc sprawdzę i wrzucę aktualizację.
Używacie tego typu płatków do oczyszczania nosa w wągrów ? Macie swoich faworytów ?
20 komentarze
Kilka razy podchodziłam do takich płatków i niestety zazwyczaj byłam nimi rozczarowana. Może dam szansę Purederm :)
OdpowiedzUsuńdoskonale znam to uczucie, bo miałam tak samo jednak Purederm absolutnie mnie nie zawiodły. Wiem, że są też jakieś inne rodzaje (chyba takie czarne) jednak nie wiem jak działają. Pewnie skuszę się na ich przetestowanie.
UsuńChyba je wypróbuję, skoro u Ciebie się sprawdziły. Ja mam duże problemy z wągrami, więc może coś pomogą :) Warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńtak jak napisałam w którymś z wcześniejszych komentarzy wiem, że jest jeszcze inna wersja, która wydaje mi się, że ma nawet mocniej działać choć jej testy dopiero będę na sobie przeprowadzać. Mam nadzieję, że uda mi się w ten weekend dorwać je w Hebe :)
UsuńMuszę poszukać tych płatków :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńa masz porownanie do jakichs innych? Bardzo mnie ciekawią ;)
OdpowiedzUsuńtak jak najbardziej mam porównanie np. do Nivea, Marion czy Beauty Formulas wszystkie mnie mocno rozczarowały
Usuńjestem ciekawa, jak by się u mnie sprawdziły :) miałam już kilka innych firm, ale efekty były marne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
miałam dokładnie to samo i sądziłam, że i te niewiele zdziałają a tu taka niespodzianka :)
UsuńNigdy nie używałam tego typu produktów, bo z góry zakładałam, że nic nie dają. Podczas najbliższej wizyty w Hebe się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńKochana musisz je wypróbować :)
UsuńBędę pamiętać! :))
UsuńTej firmy znam płatki, ale pod oczy :)))
OdpowiedzUsuńi jak się sprawdzają? :)
UsuńDobrze wiedzieć, że są skuteczne ;)
OdpowiedzUsuńChyba muszę zajrzeć do Hebe po ten produkt, bo niestety mam problem z rozszerzonymi porami na nosie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą u Ciebie działały tak samo dobrze jak u mnie :)
UsuńJa mam specjalny peeling do nosa na oczyszczanie, który kupiłam za grosze w Japonii i jest bardzo skuteczny i wydajny.
OdpowiedzUsuńPłatków nie używam. Co najwyżej całe maszeczki "szmatki" z koenzymem Q10.
Pozdrawiam, Asia
P.S. Zapraszam na moją pierwszą rozdawajkę butowo-torebkową: Mel by Melissa & Jane Norman London http://wp.me/p474E3-A0
ooo to nawet nie wiedziałam, że istnieją peelingi specjalnie do tego przeznaczone, ciekawe :)
UsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog