Taking care of my nails - products I use.

16:15

Bardzo lubię posty, które pokazują zbiór produktów do pielęgnacji danej części ciała. Dlatego też dzisiaj zdecydowałam się pokazać Wam kosmetyki- i nie tylko- które pomagają mi w pielęgnacji paznokci.
 
 
Zmywacz Sally Hansen, który zdetronizował inne. Jest to już druga butelka, tym z Was które chcą go wypróbować polecam kupowanie na Allegro lub w drogeriach internetowych gdzie razem z przesyłką często można go upolować już za ok 10-11 zł a nie 20 czy więcej w sklepach stacjonarnych.
 
Obok niego kolejny produkt SH Instant Cuticle Remover, mam go od dosyć niedawna i nadal testuję właściwy dla siebie czas trzymania go na skórkach aby dawał optymalne efekty. W bardzo przyjemny sposób usprawnia proces pozbywania się skórek.
 
Dwie odżywki, które stosuję naprzemiennie, Essie Nourish Me, która otworzyła mi oczy na kwestię pielęgnacji paznokci i ich wzmocnienia. Mianowicie mając taki cel nie należy tylko ich 'utwardzać' odżywkami. Drugą jest Eveline 8w1, która właśnie ma sprawiać aby paznokcie były twardsze. Używam jej jako bazę pod lakier kolorowy więc na szczęście nie zaobserwowałłam u siebie negatywnych skutków jej działania. 
 
Alessandro, No lite gel czyli lakier 10w1, ma być bazą ale też i między innymi przyspieszać wysychanie lakieru. Właśnie z tego ostatniego powodu się na niego zdecydowałam. Z pewnością za jakiś czas pojawi się o nim osobna recenzja.
 
A na koniec manicure nakładam oliwkę z SH. Bardzo lubię ją stosować, oprócz wykończenia manicure robię sobie nią raz w miesiącu kurację. Przez jeden tydzień nakładam ją przed spaniem na skórki i wmasowuję w paznokcie (nawet jeśli mam pomalowane). Płytka nabiera jednolitego kolorytu, skórki są oczywiście ładnie nawilżone a i wydaje mi się, że kiedy zastosowałam taką kurację na niepomalowane paznokcie to i one zyskały na nawilżeniu.
 
 
Pełno u mnie kremów do rąk, ten z TBS jest jednym z wielu jakie używam. Nie zapewnia on dogłębnego nawilżenia a jedynie delikatne alemigdałowy zapach rekompensuje mi wszystko.
 
Zmywacz w pisaku z Essence uwielbiam, bardzo skutecznie usuwa lakier np. ze skórek, długo pozostaje nawilżony zmywaczem i nie rujnuje kieszeni.
 
Choć pilników szklanych używam dopiero od jakiegoś roku ten z firmy Ewa Schmitt jest obok Essie moim ulubionym. Bezproblemowo się nim piłuje paznokcie, nie tak jak pilnikiem z Inter-Vion, który mam wrażenie, że wogóle nie piłował.
 
Na szarym końcu jest narzędzie 'tortur' ;) z Sephory, które wcześniej używałam głównie do wycinania skórek (i dzięki ostrym ostrzom robił to genialnie) a teraz ponieważ robi to za mnie Instant Cuticle Remover z SH używam tej drugiej strony do ich odsuwania :)
 
Używacie w swojej pielęgnacji paznokci podobnych produktów czy może odkryłyście coś lepszego, co możecie mi polecić ? :)

You Might Also Like

18 komentarze

  1. Dokładnie w ten sam sposób używam odżywki z Eveline. Ponad rok temu robiłam kurację 30dniową, która przyniosła świetne efekty :) jeżeli chodzi o preparat do skórek, to aktualnie mam taki niebieski z Wibo, ale jak tylko go wykończę, to zakupię ten z SH, jestem jego strasznie ciekawa :)
    PS.ja też lubię takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, tylko szukaj go w internecie, bo sklepy stacjonarne strasznie potrafią wywindować ceny :)

      Usuń
  2. Bardzo chętnie wypróbuję zmywacz w pisaku:) ja lubie tez zmywacz w płatkach, ale wiem ze nie każdy lubi;)
    Obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam jeden czy dwa zmywacze w płatkach, jednak nie trafiłam jeszcze na idealne. Choć ja kupuję je raczej z myślą o podróżach, w domowym zaciszu preferuję tradycyjną metodę zmywania :)

      Usuń
  3. Ja też uwielbiam takie posty, zawsze coś ciekawego poznam :)
    Mam na oku SH do skórek i już wypatrzyłam w dobrej cenie na allegro, także mam nadzieję, że niedługo do mnie trafi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym bardziej, że to przeważnie kilka produktów razem składa się na sukces pielęgnacji :) mam nadzieję, że będziesz z niego tak samo zadowolona jak i ja :) a co do produktów SH to polecam je głównie zamawiać przez internet bo ceny w sklepach stacjonarnych potrafią być strasznie zawyżone

      Usuń
  4. Widze ze tez masz nawyk malowania zakretek od lakierow :) hihi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak :) to mój nawyk sprawdzania koloru. Cieszę się, że nie jestem w tym sama ;)

      Usuń
  5. u mnie również odżywka z Eveline jest w pielęgnacji tylko w innej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zauważyłam, że u mnie ta działa najlepiej. Jakiś czas temu miałam wersję diamentową (chyba) i potrafiła płatami schodzić mi z paznokci. A Ty jakiej Kochana wersji używasz ? :)

      Usuń
  6. Duet z SH też bardzo lubię, zarówno żel do usuwania skórek, jak i zmywacz są niezawodne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu zbieram się, żeby stworzyć taki post również u siebie :) z Twojej listy kojarzę kilka produktów. Odżywka Eveline u mnie niestety się sprawdzała, za to zawsze chciałam przetestować ten migdałowy krem z TBS, jego zapach jest fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zauważyłam, że odżywka Eveline nie u każdego się sprawdza, natomiast mogę Ci gorąco polecić Nourish Me z Essie. Jej zakup był strzałem w dziesiątkę. A co do zapachu kremu (i nie tylko maseł i żeli też) z TBS to migdał jest zdecydowanie moim ulubionym :)

      Usuń
  8. Jestem ciekawa co napiszesz w recenzji o preparacie do skórek z Sally Hansen. Kupiłam coś podobnego z Essence, ale mam mieszane uczucia. Może pójdę za Twoją radą i potrzymam go dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam odżywki diamentowej z Eveline, ale tylko i wyłącznie jako bazy pod lakier...skórki potraktowane preparatem z Wibo (który niestety nie spisuje się dobrze) odsuwam za pomocą drewnianego patyczka. Jeśli o pilnik chodzi to tylko szklany, od czasu do czasu papierowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli mamy dosyć podobną pielęgnację :) ja kiedyś nie wyobrażałam sobie używania innego pilnika niż papierowy, a teraz całkowicie przestawiłam się na szklany

      Usuń

Miło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog

Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog

Popular Posts