New in July and August, 2014
22:55
Ostrzegam w zawiązku z brakiem tego rodzaju postu pod koniec zeszłego miesiąca tym razem wpis o nowościach będzie tasiemcem :)
Poszukiwałam żelu pod prysznic z Isany o zapachu limonki i mięty ale niestety nie były już nigdzie dostępny. Z tego względu sięgnęłam po kolejną limitowankę o zapachu pomarańczy i grejpfruta, która okazała się być również orzeźwiająca na ciepłe, letnie dni.
Żel Luksja o zapachu granatu i marakui również przypadł mi do gustu.
Garnier dwufazowy dotknął dna i tym razem sięgnęłam po Rival de Loop płyn do demakijażu oczu dwufazowy. Cena była przyjemna bo była na niego akurat promocja - o ile dobrze pamiętam zapłaciłam za niego ok.4-5 zł - jednak działanie nie zachwyca.
Dwie mgiełki do ciała, Bath and Body Works z letniej kolekcji o przyjemnej nazwie Maui, jeśli lubicie zapach Carried Away to wg mnie jego świeższa wersja pozbawiona słodkich tonów.
Po raz pierwszy zakupiłam mgiełkę z Victoria's Secret, o zapachu Secret Charm i tak jak w przypadku Maui przy wyborze kierowałam się tylko opisem zapachu na stronie internetowej. Na szczęście i tu trafiłam idealnie, pomimo tego iż nadal jest dosyć świeży to są w niej wyczuwalne bardziej kobiece nuty zapachowe i kojarzy mi się z letnimi, ciepłymi wieczorami.
Nowość od Maybelline, The Mega Plush Volum' Express musiała być moja po całej lawinie pozytywnych opinii makijażowych guru zza oceanu. Ja jak na razie zachwycona nie jestem, ale jeszcze poczekam z ostateczną opinią bo tusze z Maybelline mają tendencję do zmiany na lepsze jak troszkę podeschną.
Kolejna butla suchego szamponu Batiste tym razem w wersji oryginalnej. Mój absolutny hit w tej kategorii, do którego zawsze wracam :)
Lirene, Last Minute Body BB, potrzebowałam coś co wyrówna koloryt moich nóg a nie chciałam używać bronzera. Ten kosmetyk całkiem dobrze się spisuje, nie mam porównania z innymi produktami tego typu więc więcej powiedzieć nie mogę.
Przyspieszacz opalania z Soraya sprawdza się tak samo dobrze jak Dax, który miałam w zeszłym roku.
Markę Mixa już od dłuższego czasu widziałam w Rossmannach jednak opinie o ich płynie micelarnym były dosyć mocno podzielone. Teraz pojawiła się nowość czyli płyn micelarny który ma przeciwdziałać przesuszaniu skóry (a to w moim przypadku zawsze dobry wabik) na którą bez zastanowienia się skusiłam. Nie mogę stwierdzić czy nie przesusza, ale pierwsze testy na podrażenie, uczulenie i skuteczność demakijażu wypadły pozytywnie.
Po ostatniej notce z ulubieńcami u Iwetto musiałam go kupić, Pharmaceris, duoaktywny krem przeciwzmarszczkowy pod oczy. Jeszcze go nie używałam ale jestem totalnie zauroczona rozmiarem opakowania.
Skusiłam się w tym miesiącu na lakier Rimmel, w kolorze Don't be shy czyli mocny róż w chłodniejszym odcieniu. A także na balsam do stóp i łydek firmy Armed Regeneracja. Co prawda w Rossmannie widziałam go tylko w małych opakowaniach jednak jeśli się sprawdzi chętnie kupię pełnowymiarowe opakowanie (są dostępne w aptekach internetowych w pojemności 200 ml w butelce z pompką).
A na koniec coś do czego wzdychałam już od dłuższego czasu a co niespodziewanie sprezentowali mi rodzice czyli krem Clinique, Superdefense SPF20 co prawda do skóry mieszanej i tłustej (a moja jest raczej normalna w stronę suchej) jednak na wakacje ta lekka konsystencja jak najbardziej mi odpowiada.
Gratuluję tym z Was które dotarły do końca :)
Oczywiście napiszcie jeśli znacie któreś z kosmetyków i czy je polubiłyście czy nie.
24 komentarze
Nie znam żadnego z tych kosmetyków ale w oko wpadł mi tusz do rzęs i krem pharmaceris :) będę czekać na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńbędę sumiennie testować i przekażę moje spostrzeżenia :)
UsuńTego tuszu z Maybelline jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńKochana są teraz obecne w Rossmannach i Super- Pharm :)
UsuńSame wspaniałości:)
OdpowiedzUsuń:) mam nadzieję, że tak samo wspaniale będą się spisywać
UsuńE tam nie był to tasiemiec. Lakierasek piękny! A batiste tez mysi byc u mnie cały czas : )
OdpowiedzUsuńtak Batiste rządzi :)
Usuńjaki tam tasiemiec ;) u mnie bywa gorzej ;)
OdpowiedzUsuńuf dzięki Kochana, pocieszyłaś mnie ;)
UsuńCiekawe nowości :) Interesuje mnie szczególnie ten tusz z Maybelline - również zachęcona jestem pozytywami zza oceanu :D
OdpowiedzUsuńjak na razie jest dosyć przeciętny ale tak jak napisałam poużywam go dłużej i wtedy się wypowiem, bo z tuszami Maybelline najczęściej zaczynam lubić się dopiero po czasie :)
UsuńFajne nowości u Ciebie zawitały ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i Tobie się podobają :)
Usuńmuszę się w przyszłości skusic na jakąś mgięłkę VS:)
OdpowiedzUsuńna Allegro są w bardzo atrakcyjnych cenach a mają troszkę większą pojemność niż te z Bath and Body Works :) choć jedne i drugie kocham
UsuńCiekawe rzeczy :) Ja też ostatnio upolowałam dwufazowy płyn w promocji, z Ziajki, ale też bez rewelacji ;p
OdpowiedzUsuńten dwufaz z Ziaji był pierwszym jaki kiedykolwiek używałam i miałam po nim kilkuletnią przerwę, nawet mnie nie ciągnęło do produktów tego typu
UsuńHey, I love your blog so I've nominated you for the Liebster Award!
OdpowiedzUsuńFind the questions on my blog :) xx
http://smallandblondex.blogspot.co.uk/
Although I have been nominated once already, I will answer your questions with pleasure :)
UsuńLubię takie tasiemce! :))) życzę miłych i owocnych testów :) mi też nazbierało się trochę nowości :)
OdpowiedzUsuń:) cieszę się Kochana. Ja oglądając tego typu posty u kogoś mam poczucie jakbym sama była na mega zakupach ;)
Usuńwięc czekam na Twój
Bardzo ciekawe nowości:)
OdpowiedzUsuńa czy któryś z tych kosmetyków zainteresował Cię jakoś szczególnie ? :)
UsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog