New in #2 2016

21:32

Sporo ostatnio kosmetyków mi się pokończyło więc zdecydowanie czas na uzupełnienie braków :)


Po długim czasie używania płynu micelarnego z Garnier na przemian z Mixą przeciw przesuszeniom chciałam jakiejś zmiany i postawiłam na micelarny płyn lipowy Sylveco, o którym sporo się naczytałam ostatnimi czasy na blogach :) przy okazji skuszona smakowitym zapachem kupiłam również peeling odżywczo-wygładzający z linii Vianek, a do zakupów dostałam kilka próbek.


Skończył mi się mój sprawdzony olej kokosowy a na jego miejsce tym razem wybrałam masło shea, czytałam o jego świetnym działaniu nie tylko jeśli chodzi o skórę ale również włosy i jestem bardzo ciekawa jak zadziała u mnie.


Po wykończeniu a w zasadzie wymęczeniu korektora Bourjois, i braku możliwości zakupu kamuflażu w płynie Catrice moja uwagę przyciągnął nowy korektor z Sephory, ten który wybrałam jest w idealnym dla mnie kolorze 20 Cream. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się po nim aż tak dobrego krycia, nie jest to MAC Pro Longwear ale radzi sobie nieźle :) Wzięłam również na wypróbowanie tą maseczkę do ust z masłem shea.


Już kiedyś wspominałam o tych maseczkach peel-off, Klaresa wtedy znalazłam je w Lidlu a teraz były dostępne w Biedronce  i choć nazwa firmy jest zmieniona to szata graficzna jest łudząco podobna no i jak się później okazało producent jest ten sam. Skusiłam się również na regenerującą maskę na dłonie, zobaczymy jak się sprawdzi.


Ogromna bo 750 ml butla żelu Palmolive o wręcz uzależniającym zapachu i z wygodną w użyciu pompką. W końcu dorwałam ten osławiony teksturyzujący Batiste i po raz kolejny przekonuje się, że klasyczne wersje czyli te bez żadnych dodatkowych funkcji odpowiadają mi najbardziej.

Mam do Was prośbę o polecenie mi dobrej nawilżającej odżywki do paznokci (niestety Eveline nie wchodzi w grę bo powoduje u mnie pieczenie i reakcję alergiczną).

You Might Also Like

12 komentarze

  1. Jeśli chodzi o odżywkę do paznokci, to ja stosuję po prostu oliwę z oliwek razem z cytryna i mocze w tym dłonie :) zaciekawił mnie też ten korektor z sephory... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja powiem szczerze jako, że nie mam do tego cierpliwości poszukuję czegoś w formie gotowego produktu, który mogę nałożyć pod lakier kolorowy. Choć może faktycznie przez jakiś czas zmuszę się do regularnego wmasowywania oliwki lub oleju lnianego w skórki i płytkę paznokcia :)

      Usuń
  2. mam ochotę na ten korektor z Sephory :) bo uwielbiam testować korektory i kremy pod oczy takie zboczenie już hihih

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś o tym wiem :) choć do korektorów podchodzę ostrożnie bo przede wszystkim nie może mieć drobin rozświetlających (niestety Bourjois takie miał, przeżywałam istną katorgę zużywając go) i wiele z nich wchodzi w naturalne załamania pod okiem i niewiele jest rzeczywiście trwałych.

      Usuń
  3. Bardzo lubię ten lipowy płyn micelarny :) Z ten nowej linii Vianek też mnie kuszą peelingi, daj znać jak się sprawdzi ten odżywczo-wygładzający :)
    W kwestii odżywek do paznokci to ja lubię właśnie tą z Eveline, ale dobrze się sprawdza u mnie także witaminowa marki KillyS.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie nie używałam jeszcze żadnego produktu KillyS, muszę o niej poczytać, dziękuję za rekomendację. Oczywiście dam znać jak zadziała peeling :)

      Usuń
  4. Mam nadzieję że będziesz zadowolona z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z masek do twarzy, masła shea i korektora, których już używam jestem zadowolona :)

      Usuń
  5. Kochana, w kwestii nawilżania płytki paznokciowej chyba nic tak dobrze się nie spisze jak wcieranie olejków :)
    Jeśli chodzi o Twoje nowości, to ciekawa jestem tego peelingu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, będę musiała uzbroić się w cierpliwość i zmobilizować do regularnego nakładania olejku :) oczywiście jak trochę potestuję ten peeling dam znać :)

      Usuń
  6. Zaciekawiłaś mnie korektorem Sephory. Spotykam się z coraz większą ilością pozytywnych opinii na temat ich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ich kosmetyki są całkiem przyzwoite ja osobiście z kolorówki używam korektora, cieni, kredki i błyszczyka i bardzo sobie je chwalę. Nie sprawdziły się u mnie ich lakiery do paznokci. Co do pielęgnacji twarzy miałabym ochotę wypróbować ich kremy i maski ale podchodzę do tego bardzo ostrożnie bo pamiętam jaką reakcję alergiczną wywołał na mojej skórze ich płyn micelarny.

      Usuń

Miło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog

Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog

Popular Posts