Już za parę dni witamy kalendarzową wiosnę, a jak wiosna to zdecydowanie czas na ożywienie makijażu :) Pomadka z Bourjois którą chcę Wam dzisiaj przedstawić jest jedyną z tej firmy jaką posiadam, ale nie ze względu na słabą jakość ale raczej ograniczenia jakie sobie narzucam aby nie dublować kolorów i nie gromadzić ich zbyt wielu. Dostałam ją rok temu z okazji Dnia Kobiet,...
Która z nas wykonując makijaż nie chce aby to w co zainwestuje czas i umiejętności utrzymało się jak najdłużej i żeby jak najdłużej podkreślało naszą urodę? Do osiągnięcia takiego efektu z pomocą przychodzi nam między innymi baza pod cienie. Na rynku mamy ich ogromny wybór, ja przyznaję, że nie zerkam w stronę tych tańszych bo nie chcę ryzykować rozczarowaniem i zmarnowanym produktem. Moja...
Fioletowe lakiery nie są grupą na którą zwracam uwagę przeglądając propozycję danej marki. Jest to spowodowane odcieniem mojej skóry, która w manicurze w szczególnie jasnych fioletach wygląda na bardzo bladą, a wręcz przybiera niezdrowy odcień a do tego gdy na dworze panują trochę niższe temperatury mają tendencje do czerwienienia się a to w połączeniu z fioletem nie daje przyjemnego efektu. Jest to mój...
Dzisiaj kolejna porcja produktów, które udało mi się zużyć w lutym. Tym razem do kosza trafi nie tylko pielęgnacja ale i kolorówka. Łagodząca pianka do mycia twarzy formy Pharmaceris, była bardzo delikatna ale i skuteczna w oczyszczaniu twarzy. Na wielu blogach spotkałam się ze zdaniem o jej niewydajności, i choć ja na nią nie narzekam rozumiem skąd się ono wzięło. W przypadku używania...
Początek roku nie wyłonił u mnie zbyt wielu ulubieńców, głównie z powodu problemów ze skórą z jakimi się borykałam. Przez owe problemy całkowicie zminimalizowałam swój makijaż do minimum aby bardziej nie podrażniać skóry a i pielęgnacja była bardzo podstawowa. Mogę powiedzieć, że antyperspirant Vichy o którym tak wiele naczytałam na wielu blogach, jest dla mnie niemałym odkryciem. Antyperspirant jest w formie kulki, nie...
Ostatni miesiąc choć krótszy minął mi pod znakiem chorób i infekcji i przez to strasznie się ciągnął. Jedną z przyjemniejszych rzeczy jakie mnie spotkały w lutym była pierwsza wygrana w rozdaniu :) i lakierowa niespodzianka od pani Bożeny z Alessandro International. Nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście kiedy dowiedziałam się, że udało mi się wygrać aż 5 kosmetyków Balea, miałam okazję używać ich żele...