Empties, February 2015

08:30

Dzisiaj kolejna porcja produktów, które udało mi się zużyć w lutym. Tym razem do kosza trafi nie tylko pielęgnacja ale i kolorówka.



Łagodząca pianka do mycia twarzy formy Pharmaceris, była bardzo delikatna ale i skuteczna w oczyszczaniu twarzy. Na wielu blogach spotkałam się ze zdaniem o jej niewydajności, i choć ja na nią nie narzekam rozumiem skąd się ono wzięło. W przypadku używania jej jeden raz dziennie produktu ubywa w umiarkowany sposób, jednak gdy przez parę dni używałam jej dwa razy zużycie było zauważalne i znaczne.

Mixa, płyn micelarny przeciw przesuszeniom, płyn który nie tylko zmywa ale i pielęgnuje. Polecam jego wypróbowanie - RECENZJA.




Krem regenerujący pod oczy z firmy Ava Eco Cosmetics to nieliczny z kremów pod oczy, który faktycznie działa i wywiązuje się z obietnic producenta. Teraz używam kremów innych firmy i ich znikome działanie utwierdza mnie w opinii jaką mam na temat tego kosmetyku - RECENZJA. Już nie mogę się doczekać wykorzystania tego co mam aby móc kupić znowu ten krem.

Kwas hiarulonowy 1%, niestety używałam go na tyle nieregularnie, że nie mogę stwierdzić czy dobrze działał na moją skórę.

Uriage, krem AquaPrecis, o którym już kiedyś pisałam - RECENZJA. Pomimo obietnicy nawilżenia, w tej kwestii działał raczej słabo, choć myślę, że dla skór tłustych czy mieszanych byłby lepszy.

Płatki do oczyszczania nosa z firmy Purederm, to jak na razie najlepsze jakich używałam. To jak na razie jedyne płatki, dzięki którym mogę oczyścić nos z wągrów.




Słaby tusz z Maybelline, the Mega Plush Volum' w końcu ląduje w koszu, ku przestrodze zapraszam do RECENZJI.

Kolejny błyszczyk, który udało mi się zużyć :) Inglot 92, kolor był bardzo przyjemny i naturalny. Uwielbiałam jego budyniowy zapach był niezwykle relaksujący jednak produkty do ust z Inglot nie bardzo mi odpowiadają. Ten błyszczyk na przykład wchodził w załamania na ustach i nie tworzył na ustach tafli, szminki jakie miałam okazję używać przesuszały usta i podkreślały suche skórki. 
Cieszę się jednak bo jestem coraz bliżej mojego celu a coraz większy luz w koszyczku w którym trzymam błyszczyki bardzo mnie motywuje :)

Korektor z Clinique, który miałam już od dosyć dawna, dostałam go w prezencie jednak kolor był mocno nietrafiony więc zużyłam go do rozjaśniania skóry pod łukiem brwiowym gdyż miał różowy odcień.




Dwa produkty, które wyrzucam pomimo niezużycia ich. Wake up concealer, korektor z Manhattan o którym więcej z RECENZJI, kolejny z serii Wake Me Up ale z Rimmel, którego udało mi się zużyć ok.3/4. Miał on w sobie niestety drobinki, których nie toleruję w korektorach czy podkładach.
Jeden z moich pierwszych pędzli z Sephory, jest idealny do rozcierania cieni, a także korektora, niestety już po paru latach włosie stało się twarde i nieprzyjemne.
Odżywka z wapnem do paznokci firmy Joko, która była dołączona do zestawu do French Manicure, służyła mi tylko jako warstwa podkładowa pod lakier kolorowy, odżywienie czy wzmocnienia paznokci nie zauważyłam.




Po generalnych porządkach wiosennych w moich kosmetykach pozbyłam się kilku lakierów.




Dna dosięgnęła również mgiełka Victoria's Secret o zapachu Secret Charm



Dwa szampony, Syoss men który używałam od czasu do czasu dla mocniejszego oczyszczenia skóry głowy. Dosyć mocno wysuszał włosy dlatego przed jego użyciem stosowałam na włosy maskę.



Lady SPA Repair Silk&Argan Shampoo, ot zwykły szampon, który nie wybijał się na tle innych. 

To by było wszystko ze zużytych produktów. Ciekawa jestem jak u Was działały te produkty i czy używałyście kwasu hialuronowego.

You Might Also Like

20 komentarze

  1. Sporo udało Ci się zużyć ;) Kusi mnie ten płyn micelarny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż sama byłam zdziwiona, bo początek miesiąca nie zapowiadał się tak owocnie ;)
      płyn jest extra :)

      Usuń
  2. Wow, widzę że i u Ciebie denko idzie pełną parą. Micel z Mixy sprawdza się u mnie zaskakująco dobrze, to mój pierwszy kontakt z tą marką :) zaciekawiłaś mnie tym kremem pod oczy, chyba skuszę się na niego po wykorzystaniu tego, co mam :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana staram się uszczuplać zapasy, a przy okazji są produktu których używanie sprawia ogromną przyjemność :)
      krem jest świetny bo poprawia kondycję skóry w tej delikatnej okolicy i łagodzi delikatnie zaczerwienienia pod oczami

      Usuń
  3. Ten korektor z Clinique jest rewelacyjny, jeśli dobierzesz swój kolor będziesz z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo żałuję, że kolor był kompletnie nie mój, ale myślę, że się na niego jeszcze skuszę :)

      Usuń
  4. spore denko:) właśnie szukam dobrego korektora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy ten z Clinique jest dobry nie mogę stwierdzić bo nie używałam go pod oczami, ale JuicyBeige pisze, że dobrze sie sprawuje. Ze swojej strony mogę z pewnością polecić Pro Longwear z MAC lub też Catrice, Re-touch Light-Reflecting, którego zużyłam dwa opakowania więc jest sprawdzony :)

      Usuń
  5. Nieźle zużycie mam ten kwas hialuronowy bardzo go lubię mieszać z kremem lub nakładać pod krem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) chyba skuszę się ponownie na kwas hiarulonowy może przy zmawianiu czegoś ze Zrób sobie krem lub Biochemii Urody bo słyszałam, że ma też fajne działanie na włosy

      Usuń
  6. szkoda, że u mnie denko nie idzie tak owocnie. płyn miałam i też sobie chwalę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana czasem jest ich więcej czasem mniej :) fajnie byłoby wykańczać podobną liczbę produktów, każdego miesiąca.

      Usuń
  7. Z Twojego polecenia kupiłam ostatnio płyn micelarny Mixy, mam nadzieję, że równie mocno go polubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja do Mixy nie mam przekonania, zraziłam się do ich produktów. U mnie w lutym denko przekroczyło moje jakiekolwiek oczekiwania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaję mi się, że wiele z nas miało na początku odczucie, że nie wykorzysta wielu produktów w tym krótkim miesiącu jakim jest luty a tu w wielu przypadkach taka niespodzianka :)

      Usuń
  9. Gratuluję denka :)
    Miałam tę piankę do mycia twarzy Pharmaceris, ale spisała się u mnie specjalnie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Kochana :)
      co do pianki to ja też nie jestem rzucona na kolana, znacznie bardziej przypadł mi do gustu olejek myjący z BU

      Usuń
  10. fajne denko ;) Kosmetyki Mixa mnie nie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, choć nie tak spektakularne jak Twoje :)
      zdaję sobie sprawę, że każda z Nas szuka i oczekuje od kosmetyków trochę innych rzeczy

      Usuń

Miło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog

Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog

Popular Posts