Bobbing for Baubles, Essie.
12:00
Niebieskości pojawiają się na moich paznokciach niezwykle rzadko bo moje dłonie jakoś nieciekawie prezentują się w tym kolorze, choć zachwycam się różnymi jego u innych kobiet to moje dłonie.
W całym swoim lakierowym zbiorze mam dokładnie 5 niebieskich lakierów ale tylko dwa z nich lądują na moich paznokciach i cieszy mnie jak prezentują się z nimi moje dłonie. O jednym już Wam pisałam KLIK.
Jednak jest to kolor, który kojarzy mi się z cieplejszymi miesiącami, natomiast w miesiącach zimowych niezwykle często sięgam po Bobbing for Baubles firmy Essie.
Konsystencja jest niezwykle kremowa, ja mam wersję z cieńszym pędzelkiem co akurat w przypadku tego lakieru, koloru i konsystencji absolutnie mi nie przeszkadza a wręcz ułatwia precyzyjne jego nałożenie.
Dwie warstwy lakieru pokryłam nowością jaką testuję, czyli lakierem przyspieszającym wysychanie Poshe i po pierwszych testach jestem zachwycona bo nie tylko nadaje piękny połysk ale lakier utrzymywał się na moich paznokciach 5 dni.
Kolor to ciemny granat ale co najważniejsze, w przypadku tych z Was, których dłonie są podatne na zaczerwienienia jest on bardzo stonowany. Mam wrażenie, że jest tam delikatnie domieszana szarość, przez co te niebieskie tony nie wybijają się na pierwszy plan i nie podkreślają zaczerwienienia czy jakiś przebarwień na dłoniach.
Podoba Wam się ten kolor? A co Wy macie obecnie na paznokciach?
16 komentarze
śliczny kolorek, bardzo fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochana :)
UsuńPodoba mi się, takie odcienie niebieskiego lubię :)
OdpowiedzUsuńmi podobają się też chabrowe odcienie, ale jak już wspomniałam u kogoś innego :)
Usuńciemny bardzo :) ale fajny :)
OdpowiedzUsuńto prawda, i choć na zdjęciach na paznokciach wpada lekko w czerń to na żywo jego odcień jest widoczny bez żadnych czarnych tonów :)
UsuńBardzo mi się podoba, typowo jesienny kolorek
OdpowiedzUsuńwiększość niebieskich lakierów nie wygląda elegancko a ten pod tym względem jest inny, i nie 'gryzie' się z różnymi stylizacjami :)
UsuńBardzo ciekawy kolor, taki nieoczywisty :)) ja aktualnie noszę czerwień. Ostatnio najczęściej się u mnie pojawia! :D
OdpowiedzUsuńKochana u mnie czerwień też ląduje dosyć często :) idealnie wpisuje się w świąteczne klimaty i nie tylko
UsuńBardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wspólnej obserwacji,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
chętnie zajrzę :)
UsuńLubię takie ciemne, trochę nieokreślone kolory :)
OdpowiedzUsuń:) to tak samo jak ja
Usuńdzięki :) z pewnością zajrzę
OdpowiedzUsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog