Smashbox, 24 hour Photo Finish Shadow Primer.

14:41

Która z nas wykonując makijaż nie chce aby to w co zainwestuje czas i umiejętności utrzymało się jak najdłużej i żeby jak najdłużej podkreślało naszą urodę?
Do osiągnięcia takiego efektu z pomocą przychodzi nam między innymi baza pod cienie. Na rynku mamy ich ogromny wybór, ja przyznaję, że nie zerkam w stronę tych tańszych bo nie chcę ryzykować rozczarowaniem i zmarnowanym produktem. Moja budowa oka powoduje, że cienie się na niej nie utrzymują i zbierają w załamaniu tworząc bardzo nieestetyczny efekt. W swojej 'karierze' konsumenckiej przetestowałam ich kilka pierwszą była Urban Decay, która jest moim zdaniem królową w tej dziedzinie, Too Faced Eye Shadow Insurance, Make Up For Ever a teraz używam Smashbox 24 hour Photo Finish Shadow Primer.


Od producenta:
Baza pod cienie do powiek, która zachowuje ich kolor przez 24 godziny. Odporna na wilgoć i pot. Nałóż cienką warstwę na powiekę, odczekaj 60 sekund, a następnie nałóż cień do powiek.

Cieni do powiek używam niezwykle rzadko, więc opiszę tu moje spostrzeżenia w kwestii utrzymania na powiece kreski zrobionej cieniem lub eyelinerem, kredką i utrzymania matu.


Nie testowałam jej nigdy przez 24 godziny ale powieka pozostaje matowa przez cały dzień, mam wrażenie, że dzięki niej kreski utrzymują się dłużej i nie odbijają się na górnej powiece. Na obie powieki wystarczy minimalna ilość. Baza ma delikatną, kremową konsystencję, w bardzo naturalny sposób wyrównuje koloryt powieki, co bardzo mi odpowiada, bo nie lubię gdy baza wygląda na powiekach jak korektor. 
Jedyną rzeczą, nad którą firma Smashbox mogła by popracować to inny sposób aplikacji, bo 24 hour Photo Finish Shadow Primer jest w tubce i musimy nakładać ją palcami a mam też wrażenie, że taka aplikacja z tubki powoduje, że początkowo- zanim nauczymy się dozować odpowiednią ilość produktu- marnujemy jego część. Jednak to coś nad czym da się zapanować :) i nie zniechęca mnie do jego używania.

pojemność: 12 ml
cena: Sephora 89 zł (choć często można ją dostać w niższej cenie)

Co sądzicie o produktach firmy Smashbox, może znacie coś godnego polecenia?

You Might Also Like

9 komentarze

  1. nie znam żadnego produktu tej firmy. Przyznam szczerze, że rzadko używam bazy pod ciebie, mam jakąś z Glossy Boxa i stosuje ją 'od większego dzwonu' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety jestem skazana na bazy bo na mojej powiece bez niej nic się nie trzyma :)

      Usuń
    2. przyznam szczerze, że od kiedy mam Naked, to bardzo rzadko narzekam na cienie :))

      Usuń
    3. z pewnością jakość cieni odgrywa tu dużą rolę :) ja cieni używam bardzo rzadko więc postanowiłam jak na razie korzystać z tych które mam - czyli głównie Inglot- ale aby nacieszyć oczy czasem podczas wizyty w Sephorze zerkam sobie na Naked ;)

      Usuń
  2. od nich nic nie miałam, ja używam bazy z Hean i świetnie się u mnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tej bazie od czasu do czasu słyszę pozytywne opinie, jednak baza to taki produkt, który zużywa się dosyć długo i zwyczajnie podczas planowania zakupu kolejnej zapominam o tej z Hean :) może następnym razem się skuszę o ile pamięć mnie nie zawiedzie ;)

      Usuń
  3. Marki Smashbox praktycznie wcale nie znam, ale przyznam, że baza mnie zaciekawiła. Tubka kompletnie mnie nie zniechęca, a działanie wydaje się być świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tubka jest do okiełznania ;) lepsze to niż bazy w słoiczkach.

      Usuń
  4. Lepsza baza smashbox 24 czy urban decay original:)?

    OdpowiedzUsuń

Miło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog

Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog

Popular Posts