Essie - Muchi, Muchi
16:38Za oknem zima, a mi już tęskno za wiosną... i jakoś trzeba ją przywołać, choćby kolorem na paznokciach :)
Podczas niedawnego buszowania po sklepach stałam się posiadaczką kolejnego w mojej kolekcji różu firmy Essie.
W kwestii jego opakowania i pędzelka już wszystko wiadomo, w zawiązku z czym przejdę do koloru,konsystencji i utrzymywania się. Kolorek jest jednym z tych, które pasują do każdego stroju i okazji. Nie zauważyłam problemu z zostawianiem smug, jednak dla uzyskania efektu całkowitego przykrycia kolorem trzeba nałożyć 3 warstwy. Nie uważam, żeby był to minus, gdyż lekko transparenty efekt przy dwóch warstwach też mi odpowiada i ładnie się prezentuje.
Powiedziałabym, że trwałość ma taka jak pozostałe lakiery tej firmy, oczywiście dodatkowo możemy przedłużyć ją (lub skrócić) odpowiednim lakierem nawierzchniowym.
Niestety mimo wszelkich starań nie udało mi się idealnie oddać na zdjęciu koloru, określiłabym go jako landrynkowy róż.
6 komentarze
O ja też mam go akurat na paznokciach :) Świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńUzywam lakierow Essie i pomadek też :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, do zgarnięcia perfumy:)http://lifenatalki.blogspot.com/
ooo, to Essie ma też pomadki ?
UsuńTeż go posiadam i bardzo lubię :) Choć nic nie przebije Mademoiselle ;)
OdpowiedzUsuńaż musiałam sprawdzić bo tego kolorku nie mam w swojej kolekcji. Ze zdjęć widziałam, że jest idealny do frencha :)
UsuńBardzo ładny, delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog