Ahava, krem nawilżający do cery suchej i normalnej.

Pragnę podzielić się dzisiaj z Wami spostrzeżeniami na temat produktu firmy Ahava, jest to linia Time to Hydrate, Essential Day Moisturizer czyli nawilżający krem na dzień do skórych suchej i normalnej. Są to kosmetyki z Morza Martwego, nie zawierające parabenów.

Kupiłam go w zestawie wakacyjnym z miniaturkami z tej serii. Pozostałe produkty z tego zestawu z pewnością będę testować przy okazji wyjazdów. Krem poszedł do testowania na pierwszy ogień bo po pierwsze naoglądałam się o nim wiele pozytywnych recenzji na YT, po drugie - przepiękna woń tych kosmetyków roznosiła się po mojej szafce (pomimo zamknięcia w opakowaniach) a po trzecie wcześniej zaczęłam używać kremu na dzień z Tołpy, który nie działa na moją skórę tak jak bym chciała przy regularnym stosowaniu i którego zapach już mnie męczył.

Opakowanie: Moja miniaturka to tubka zawierająca 15 ml produktu, przy czym pełnowymiarowe opakowanie to słoiczek o pojemności 50 ml.

Konsystencja: Jest to lekki kremik, absoultnie nie jest lejący. Wchłania się natychmiastowo


Działanie: Stosowałam go codziennie rano, już niewielka ilość wystarczy na pokremowanie całej twarzy.
Jak już wspomniałam jest on przeznaczony do cery suchej i normalnej, co w okresie letnim jest dla mojej skóry wystarczające. W opisie kremu możemy przeczytać ,,Krem doskonale się wchłania zapewniając skórze skuteczne, długotrwałe nawilżenie" i początkowo byłam lekko rozczarowana bo nie czułam tego nawilżenia. Jako posiadaczka suchej skóry jestem przyzwyczajona do produktów o bogatszej konsystencji więc kiedy zaczęłam nakładać na twarz kosmetyk o tak lekkiej i od razu wchłaniającej się konsystencji wzbudziło to moje obawy co do skuteczności działania.
Ale po ok. 3 dniach stosowania przyszło pozytywne zaskoczenie, pomimo tego, że nawet najmniejsza warstwa kremu nie była wyczuwalna na skórze zniknęły przesuszenia, przez cały dzień cera była przyjemna w dotyku, nie świeciła się i  zniknęły pojedyncze wypryski jakie spowodowała Tołpa. Mam nawet wrażenie, że krem znormalizował moją skórę.

Cena jest dosyć wysoka, bo wynosi ok.129 zł, choć teraz widziałam, że w Superpharm właśnie, że produkty z tej linii do pielęgnacji twarzy są obniżone o 25%