Czy gruszka od Lirene kusi ? - żel pod prysznic.

11:59

Nie było jeszcze na moim blogu recenzji żelu pod prysznic, więc czas na takowy :)
Pod prysznicem, mam przeważnie 2 żele, jeden o kremowej konststencji a drugi przeźroczysty, który bardziej kusi zapachem niż właściwościami nawilżającymi. Zresztą na te ostatnie jakoś nie bardzo liczę w kwestii żeli, bo wychodzę z założenia, że nawilżać ma balsam lub masło do ciała.

 
Przyznaję, że to pierwszy produkt z tej firmy i z pewnością nie ostatni. Kupiłam go na przełomie lutego i marca. Chciałam pewnej odmiany od tych wszystkich 'ciepłych' i często ciężkich czekoladowych i cynamonowych zapachów. Kusząca gruszka była i jest nadal powiewem świeżości. Zapach ten nastraja mnie bardzo optymistycznie a co więcej, dodaje energii do działania na cały dzień.


Z opisu na opakowaniu wynika, że można w tym zapachu wyszukać też jabłko i melon, aczkolwiek dla mnie wyczuwalna jest najbardziej gruszka. Zaznaczam od razu, że zapach
nie utrzymuje się na skórze, co uważam za plus. Tego wymagam tylko od żeli, które są częścią zestawu zapachowego dla wzmocnienia i przedłużenia efektu.
W kwestii konststencji to nie różni się od przeciętnych żeli. Jest w miarę wydajny, ładnie się peni (aczkolwiek, nie jest to kryterium determinujące dla mnie właściwe działanie żelu pod prysznic).

pojemność: 250 ml
cena: ja dorwałam go na promocji w Rossmannie za ok.8 zł

A czy Was kusi gruszka ? :)

You Might Also Like

12 komentarze

  1. Ja już dosyć długo zerkam na Gruszkę od Lirene, ale mam szlaban na żele pod prysznic, dopóki na stanie nie zostanie mi 2-3 sztuki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem :) ja mam teraz tak z rozpoczęciem nowych żeli Balea, które do mnie przyszły. Najchętniej od razu porwałabym je ze sobą pod prysznic, ale najpierw muszę wykończyć, te które są już w użyciu.

      Usuń
  2. skusilabym sie ze wzgledu na sam zapach
    moje ukochane perfumy to polaczenie gruszki I frezji
    x
    x
    x

    OdpowiedzUsuń
  3. Gruszki! Nie wiedziałam, że istnieją gruszkowe kosmetyki, oj KUSI :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. istnieją, istnieją ja ostatnio tak się zafixowałam na ten zapach, że zaopatrzyłam się nawet w gruszkową herbatę :)

      Usuń
  4. Kusi ze względu na sam zapach, ale ja mam chyba z milion butelek żelu pod prysznic w zapasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam się szczerze że nie miałam chyba jeszcze żelu pod prysznic Lirene , ten wygląda całkiem fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog

Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog

Popular Posts