Dno lutego :)
14:45Hej,
po serii postów lakierowych czas na porządki w szafie i pozbycie się pustych opakowań (uwielbiam to ! :) ) W tym miesiącu udało mi się zużyć całkiem sporą ilość produktów, a dodatkowo do projektu dołączył się Mój Mężczyzna.
1.Stapiz, seria Argan'de, szampon nawilżający do włosów cienkich, zniszczonych i suchych z olejkiem arganowym (uffff strasznie długa ta nazwa) - nie przywiązuję się do szamponów, po każdym zużytym wypróbowuję coś innego. Ten był OK, nie obciążał włosów, zapach był przyjemny, dobrze je mył. Co do wymienionego w nazwie olejku arganowego i jego działania mam raczej mieszane uczucia bo jest dopiero na 14 miejscu z składzie.
2. Żele pod prysznic Ziaja, masło kakaowe i kokosowa terapia skóry i zmysłów - to akurat wkład mojego M. Maja dużą pojemność, fantastyczny zapach i kosztują niewiele :) Ja również je bardzo lubię ale lubię poznawać też żele z innych firm.
3. AA Ciało wrażliwe, Nawilżająco- relaksujący żel do mycia ciała o zapachu: Crème brûlée moje zdanie od ulubieńców zeszłego miesiąca się nie zmieniło KLIK
4. Isana, Żel do golenia - stały element moich zużyć :)
5. Rexona, antyperspirant, shower clean - bardzo lubię dezodoranty tej firmy, zmieniam tylko zapachy. Początkowe użytkowanie może być trudne bo trzeba wyczuć ilość dozowania, żeby nie pozostawiał na skórze talku.
6. Zmywacz do paznokci Cien - ja miałam wersję do paznokci naturalnych i sprawdził się nieźle. Przede wszystkim jest dosyć wydajny i nie wysusza płytki ani skórek. Myślę, że za jakiś czas do niego powrócę.
7. Suchy szampon firmy Schauma, Świeżość bawełny - nie chcę się tu rozpisywać bo planuję osobny post na temat suchych szamponów. Ładnie odświeżał włosy i nie pozostawiał białego osadu bo wytarciu ręcznikiem.
8. Loreal, Volume Million Lashes - moje zdanie o nim znajdziecie TU
9. Essence, korektor w pisaku do paznokci - bardzo go sobie chwalę, kosztował ok.10 zł przy czym towarzyszył mi bardzo długo (w komplecie są 3 wymienne końcówki), bezproblemowo zmywał nadmiar lakieru nie powodując przesuszenia skórek wokół
paznokci.
10. Iwostin, seria Hydratia, płyn micelarny - NIGDYwięcej, odczuwam ogromną ulgę, że go zużyłam bo to jak narazie najgorszy micel jaki miałam. (w planach jest post porównujący płyny micelarne)
11. Płyn micelarny firmy TOŁPA - duża pojemność (400 ml , choć jest też mniejsza wersja 200 ml) ładnie radzi sobie z makijażem, nie podrażnia a dodatkowo często jest w promocji. Kolejne opakowanie jest już w użyciu :)
Miałyście któryś z tych produktów ? Jak się u Was sprawdziły ?
14 komentarze
nie miałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuń:) to zachęcam do wypróbowania szczególnie Ziaji
UsuńBardzo dobrze ze napisalam o tym plunie z Iwostin, bo mialam na liscie zakupów w przyszlosci, ale jednak odpuszcze;)
OdpowiedzUsuńnie wiem, jak inne dziewczyny bo wiadomo, że pewne produkty u jednych się sprawdzają u inych nie, ale ten płyn był dla mnie totalną porażką
UsuńSpore to Twoje denko :) Miałam okazję kiedyś używać tego szamponu, jego zapach był dla mnie za mocny.
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
tak jak pisałam, sama byłam zaskoczona ilością produktów jak na krótszy miesiąc :) pozdrawiam :*
Usuńzaciekawił mnie ten płyn z tołpy :)
OdpowiedzUsuńz pewnością :) natomiast ja nigdy jeszcze nie byłam opalona, a jedynie czerwona i spieczona, więc mi nic nie podkreśla. :D ostatnio wolę maty :)
:) rozumiem, ja też lubię matowe choć mam suchą cerę więc lubię też sięgać po coś rozświetlającego :)
UsuńCzekam cierpliwie na notkę o suchych szamponach. O Shaumie czytałam negatywną opinię, ale jestem ciekawa Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuń:) postaram się wrzucić jak najszybciej
Usuńdlaczego płyn micelarny z Iwostinu okazał się taki beznadziejny?
OdpowiedzUsuńchciałam jeszcze przetestować inne płyny i zrobić zbiorczą recenzję ale przyspieszę to i na dniach wrzucę recenzję porównawczą tego płynu z Tołpy i Iwostin :)
UsuńMi ten zmywacz z Lidla bardzo wysusza skórki i paznokcie.
OdpowiedzUsuńja po pierwszej butelce na szczęsćie nie zaobserwowałam wysuszenia skórek, ale ze starą wersją zmywacza z Biedronki też tak było, a przy 3 butelce wysuszał nie tylko skórki ale i płytkę pazanokcia. Dlatego nauczona doświadczenia zużyłam tą butlę i teraz testuję coś nowego :)
UsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog