Dermedic, Serum nawadniające twarz, szyję i dekolt
16:34Serum to kosmetyk, na który zaczęłam zwracać uwagę i o którym zaczęłam więcej czytać stosunkowo niedawno. Zaczęło się od poszukiwania kremu, który w zadowalającym mnie stopniu przyniósł by ulgę mojej suchej a raczej odwodnionej skórze. Zaczęłam przetrząsać blogi w poszukiwaniu recenzji specyfików i zauważyłam, że posiadaczki skóry podobnej do mnie odnotowywały świetne rezultaty podczas stosowania właśnie serum. Kosmetyk ten początkowo kojarzył mi się z intensywną pielęgnacją skóry dojrzałej, ale jak się okazało to zależy od jego rodzaju :)
I tak będąc na początku roku w Super- Pharm zakupiłam swoją pierwszą buteleczkę tego specyfiku. Padło na firmę Dermedic gdyż wcześniej miałam ich płyn micelarny (który notabene niezbyt radzi sobie ze zmywaniem makijażu oczu, za to ładnie zmywa twarz) i zaczęłam stosować krem na noc, żaden z produktów mnie nie uczulił, więc mogłam bez obaw spróbować serum.
Opakowanie:
Z tego co widzę i się orientuję to dosyć typowe do tego rodzaju specyfików. Szklana buteleczka z pipetką. (Nie wiem czemu ale szklane opakowania strasznie mi się podobają. Powodują, że mam poczucie używania produktu 'luksusowego' lub przynajmniej z wyższej półki )
Konsystencja:
Tu będzie krótko - wodnista :)
Działanie:
Ze względu na konsystencję, moją głowę zaprzątnęła myśl o niskiej wydajności produktu. Nic bardziej mylnego. Serum nakładałam codziennie przez okres ok.3 miesięcy wieczorami. Na początku stosowałam go zarówno na twarz, szyję jak i dekolt. Natomiast później dekolt traktowałam nim tylko doraźnie kiedy okazywało się, że krem to za mało.
Już po pierwszych kilku dniach stosowania zauważyłam znaczną różnicę, niewielka ilość produktu pozwalała mi na nawilżenie mojej twarzy i szyi. Serum szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej czy tłustej powłoki. A rano po przebudzeniu moja skóra wyglądała na wypoczętą, zauważyłam też, że pomimo nie nakładania go pod krem na dzień, ten nagle zintensyfikował swoje działanie. Jestem niesamowicie zadowolona z tego serum, wprawdzie kosztował (jak widać na zdjęciach prawie 45 zł) ale często można natknkąć się na promocję.
11 komentarze
na mnie juz czeka serum z bandi na zaczerwienienia
OdpowiedzUsuńtego Twojego nie znam
zycze wesolych swiat wielkanocnych
smacznych!
i slonecznych
x
x
x
nad Bandi też się zastanawiam, ale raczej wersją nawilżającą :)
UsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tym produktem! Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad serum i muszę się na jakieś w końcu zdecydować :)
OdpowiedzUsuńto z Dermedic widziałam nawet na Allegro za 30 zł z przesyłką :)
UsuńNigdy nie uzywalam zadnego serum :)
OdpowiedzUsuńŚwietne serum jak najbardziej polecam...naprawdę nawilżanie pierwsza klasa, nie zatyka porów i nadaje sie pod makijaż, ja jestem niezmiernie zadowolona. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńjak najbardziej zgadzam się z tym co napisałaś, jestem teraz w fazie testów kolejnego nawilżającego serum ale w działaniu odpada w przedbiegach
UsuńZdecydowanie Serum od Yves Rocher 7.9 Elixir jest świetny! Polecam go ogromnie.
OdpowiedzUsuńWpis także jest na moim Blogu w Ulubieńcach ;))
chętnie się za nim rozejrzę :)
UsuńMam z dermedic różne produkty ale moje serce podbił krem hydrain2:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że z ich kremów stosowałam tylko taki na noc :)
UsuńMiło mi że mnie odwiedziliście i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :) Zaglądam na każdy blog
Thank you for every single comment, I'm glad you've visited me :)
I visit every blog